Przejrzyste wnętrze Akademii Sztuki
Moja kolejna sesja zdjęciowa wykonana została w łączniku Akademii Sztuki w Szczecinie. Jest to miejsce bardzo mi bliskie i spędzam tam wiele wolnego czasu. Do zdjęć, które się tam odbyły pozowała mi Julka, która prywatnie jest moją dobrą znajomą. Od pierwszej chwili wyobrażałam ją sobie na bardzo neutralnym tle, ponieważ jej uroda i tak skupia całą uwagę na zdjęciu. Poprosiłam ją również o nierzucający się w oczy ubiór, aby jak najlepiej widoczna była jej przepiękna twarz. Julka posiada wyjątkowo uroczą i niespotykaną urodę. Jej piękne rude włosy podkreślają naturalność, młodość i witalność. Na całej twarzy ma również drobniutkie piegi, i co niespotykane w takim zestawie…duże, błękitne oczy. Julka nie jest profesjonalną modelką (co bardzo mnie dziwi), ale posiada niesamowitą swobodę w poruszaniu się przed obiektywem. Praca z nią była ogromną przyjemnością, ponieważ sama miałam okazję wiele się od niej nauczyć. Praca z nią na białym tle była niczym malowanie na płótnie. Właściwie nic szczególnego nie musiała robić, a wyglądała zjawiskowo. Chciałam, aby te zdjęcia były bardzo proste i utrzymane w jasnej kolorystyce. Wnętrze Akademii Sztuki umożliwiło mi spełnienie tej zachcianki. Jest tam bardzo dużo pomieszczeń, które idealnie nadają się na przestrzenie do fotografii. Nam udało się wykonać zdjęcia w łączniku i na korytarzu, co było dla nas obu zaskoczeniem. Tło na tych zdjęciach, pełni faktyczną rolę tła- nie przytłacza i nie przekrzykuje modelki. Tą sesję zdjęciową wspominam wyjątkowo miło. Miałam okazję poćwiczyć swoje umiejętności mając przed sobą śliczną modelkę i białe tło. To idealna okazja na zabawę światłem i cieniem. Myślę, że dzięki takim a nie innym wyborom lokalizacji moje zdjęcia zaczynają tworzyć spójną całość i zaczynam widzieć w nich jakąś ciągłość. Każda fotografia i sesja zdjęciowa jest inna, ale zarazem podobna pod względem estetycznym i stylistycznym. To duży krok dla początkującego fotografa.
Julka Modzelik